Dzień po maratonie Skandii w Chodzieży zaliczyłem Mazovię w Chorzelach. Lekko nie było i zmęczenie po sobotnich zawodach mocno dawało mi się we znaki. Ponadto trasa, choć trochę łatwiejsza niż w Chodzieży to jednak do łatwych nie należała. Była miejscami bardzo piaszczysta, a jeśli chodzi o przewyższenia to wyszło mi jakieś 630 metrów.
M.in. właśnie na piachu straciłem kontakt z dwiema grupkami, z którymi chciałem się utrzymać. Najpierw na piachu odjechała mi pierwsza grupka z Radkiem Rękawkiem, Maćkiem Zielonką, Danielem Peplą i jeszcze dwoma innymi zawodnikami. Pogoń za nimi okazała się bezskuteczna i kosztowała mnie trochę sił przez co lekko osłabłem i wyprzedziło mnie kilku zawodników. Później w środku trasy jeszcze przed rozjazdem Mega - Giga uciekli mi również na piachu dwaj zawodnicy Kliwer Bike Teamu: Paweł Kołodziejek i Sebastian Gołaszewski, z którymi jechałem pewien czas. Druga pętla to już samotna jazda do mety, gdzie na koniec udało mi się dogonić zawodnika UKS Wygoda Białystok, jednak na finish z nim nie starczyło już sił i znów kolejna Mazovia zakończona na 4 miejscu w kat. M2.
Po zakończeniu wyścigu uświadomiłem sobie, co mogło być przyczyną moich sporych problemów w pokonywaniu piaszczystych odcinków maratonu, bo woziło mnie strasznie na piachu. Mianowicie, będąc na zgrupowaniu w Karpaczu nabiłem w kółka ponad 3 bary ciśnienia i od tamtej pory tak już zostało.
Wyniki:
1 Rękawek Radosław - Kross Racing Team 03:22:53
2 Zielonka Maciej - Naftokor 03:22:59
3 Gołaszewski Sebastian - Kliwer bike team 03:28:19
4 Kołodziejek Paweł - Kliwer Bike Team 03:28:59
5 Pietrzak Robert - UKS Wygoda Białystok 03:32:39
6 Jusiński Adrian - BSA Pro Tour 03:32:42
7 Wyżlic Michał - GKL-AGA Team 03:33:33
8 Ziółkowski Janusz - TTC Jade Toruń 03:33:33
9 Ziółkowski Jarosław - Kross Racing Team 03:33:34
10 Bujan Michał - Plannja Racing Team 03:34:33
M.in. właśnie na piachu straciłem kontakt z dwiema grupkami, z którymi chciałem się utrzymać. Najpierw na piachu odjechała mi pierwsza grupka z Radkiem Rękawkiem, Maćkiem Zielonką, Danielem Peplą i jeszcze dwoma innymi zawodnikami. Pogoń za nimi okazała się bezskuteczna i kosztowała mnie trochę sił przez co lekko osłabłem i wyprzedziło mnie kilku zawodników. Później w środku trasy jeszcze przed rozjazdem Mega - Giga uciekli mi również na piachu dwaj zawodnicy Kliwer Bike Teamu: Paweł Kołodziejek i Sebastian Gołaszewski, z którymi jechałem pewien czas. Druga pętla to już samotna jazda do mety, gdzie na koniec udało mi się dogonić zawodnika UKS Wygoda Białystok, jednak na finish z nim nie starczyło już sił i znów kolejna Mazovia zakończona na 4 miejscu w kat. M2.
Po zakończeniu wyścigu uświadomiłem sobie, co mogło być przyczyną moich sporych problemów w pokonywaniu piaszczystych odcinków maratonu, bo woziło mnie strasznie na piachu. Mianowicie, będąc na zgrupowaniu w Karpaczu nabiłem w kółka ponad 3 bary ciśnienia i od tamtej pory tak już zostało.
Wyniki:
1 Rękawek Radosław - Kross Racing Team 03:22:53
2 Zielonka Maciej - Naftokor 03:22:59
3 Gołaszewski Sebastian - Kliwer bike team 03:28:19
4 Kołodziejek Paweł - Kliwer Bike Team 03:28:59
5 Pietrzak Robert - UKS Wygoda Białystok 03:32:39
6 Jusiński Adrian - BSA Pro Tour 03:32:42
7 Wyżlic Michał - GKL-AGA Team 03:33:33
8 Ziółkowski Janusz - TTC Jade Toruń 03:33:33
9 Ziółkowski Jarosław - Kross Racing Team 03:33:34
10 Bujan Michał - Plannja Racing Team 03:34:33
Komentarze
Prześlij komentarz