W 3-majowe święto startowałem na Mazovii w Sierpcu. Pogoda marna, ale mogło być gorzej. Na niektórych zimowych maratonach bywało czasami cieplej.
Jeśli chodzi o przebieg maratonu to cały czas niemal jechałem w pierwszej grupie, z małymi przerwami na jej gonienie. Najpierw jednak pojawił się przymusowy postój przed przejazdem kolejowym i cała wypracowana przewaga pierwszej grupy poszła na marne. Przed pociągiem zdążyli tylko przejechać Daniel Pepla wraz z Maćkiem Zielonką, jednak później poczekali na resztę.
Cały czas niemal jechałem w środku lub z tyłu peletonu. Na rozjeździe Mega / Giga, co dziwne, większość zawodników z grupy wybrała dystans Giga. Tempo grupy było często rwane, mocniejsze przyspieszenia na trudniejszych odcinkach, po rekreację na szutrach i asfaltach. Dwa razy przez brak koncentracji już na drugiej pętli dla Giga, zafundowałem sobie mocną pogoń za grupą. Najpierw zaliczyłem glebę na jednej z łat kopnego piasku, później na sekcji potrójnego przekraczania Sierpienicy w odstępie kilkudziesięciu metrów, zagapiam się i dopiero po chwili zauważam że grupa mocno przyspieszyła. Z grupą nie utrzymali się również Jarek Ziółkowski z Krossa oraz Darek Kołakowski. Na koło siada mi jednak tylko Jarek Ziółkowski, jednak po kilku kilkukilometrowej pogoni dojeżdżam do grupy sam. Znów zamykam peleton. Niedługo potem tempo ponownie siada i po chwili dołącza Jarek Ziółkowski. Tak jedziemy już do mety w 7-osobowej grupie.
Znając swoje sprinterskie możliwości na finishach :)
na 2 km przed metą przyspieszam w nadziei, że nie będę ostatni z tej grupy. Niestety w decydującym momencie, mylę lekko trasę na ostatnim podjeździe przed metą. Kieruję się w kierunku krzaków, gdzie wisi taśma, a po chwili słyszę z tyłu "tutaj jest trasa" w tym momencie zanim sporym łukiem wróciłem na właściwą trasę byłem kilka metrów za wszystkimi. Maraton kończę na 6 miejscu w open i 4 w M2.
Wygrał zawodnik, który finishował w środku grupy, ale startował z 2 sektora.
Wyniki:
1 Korc Artur Centrum Rowerowe Olsztyn 03:14:34
2 Piasecki Patryk RENAULT ECO2 TEAM 03:15:29
3 Rękawek Radosław Kross Racing Team 03:15:30
4 Zielonka Maciej NAFTOKOR 03:15:32
5 Gołębiewski Radosław TTC JADE TORUŃ 03:15:40
6 Jusiński Adrian BSA Pro Tour 03:15:49
7 Ziółkowski Jarosław Kross Racing Team 03:16:11
8 Gołaszewski Sebastian Kliwer bike team 03:18:39
9 Jusiński Arkadiusz Świat Sportu Racing Team 03:18:48
10 Giziński Łukasz Świat Rowerów Racing Team 03:18:55
Jeśli chodzi o przebieg maratonu to cały czas niemal jechałem w pierwszej grupie, z małymi przerwami na jej gonienie. Najpierw jednak pojawił się przymusowy postój przed przejazdem kolejowym i cała wypracowana przewaga pierwszej grupy poszła na marne. Przed pociągiem zdążyli tylko przejechać Daniel Pepla wraz z Maćkiem Zielonką, jednak później poczekali na resztę.
Cały czas niemal jechałem w środku lub z tyłu peletonu. Na rozjeździe Mega / Giga, co dziwne, większość zawodników z grupy wybrała dystans Giga. Tempo grupy było często rwane, mocniejsze przyspieszenia na trudniejszych odcinkach, po rekreację na szutrach i asfaltach. Dwa razy przez brak koncentracji już na drugiej pętli dla Giga, zafundowałem sobie mocną pogoń za grupą. Najpierw zaliczyłem glebę na jednej z łat kopnego piasku, później na sekcji potrójnego przekraczania Sierpienicy w odstępie kilkudziesięciu metrów, zagapiam się i dopiero po chwili zauważam że grupa mocno przyspieszyła. Z grupą nie utrzymali się również Jarek Ziółkowski z Krossa oraz Darek Kołakowski. Na koło siada mi jednak tylko Jarek Ziółkowski, jednak po kilku kilkukilometrowej pogoni dojeżdżam do grupy sam. Znów zamykam peleton. Niedługo potem tempo ponownie siada i po chwili dołącza Jarek Ziółkowski. Tak jedziemy już do mety w 7-osobowej grupie.
Znając swoje sprinterskie możliwości na finishach :)
na 2 km przed metą przyspieszam w nadziei, że nie będę ostatni z tej grupy. Niestety w decydującym momencie, mylę lekko trasę na ostatnim podjeździe przed metą. Kieruję się w kierunku krzaków, gdzie wisi taśma, a po chwili słyszę z tyłu "tutaj jest trasa" w tym momencie zanim sporym łukiem wróciłem na właściwą trasę byłem kilka metrów za wszystkimi. Maraton kończę na 6 miejscu w open i 4 w M2.
Wygrał zawodnik, który finishował w środku grupy, ale startował z 2 sektora.
Wyniki:
1 Korc Artur Centrum Rowerowe Olsztyn 03:14:34
2 Piasecki Patryk RENAULT ECO2 TEAM 03:15:29
3 Rękawek Radosław Kross Racing Team 03:15:30
4 Zielonka Maciej NAFTOKOR 03:15:32
5 Gołębiewski Radosław TTC JADE TORUŃ 03:15:40
6 Jusiński Adrian BSA Pro Tour 03:15:49
7 Ziółkowski Jarosław Kross Racing Team 03:16:11
8 Gołaszewski Sebastian Kliwer bike team 03:18:39
9 Jusiński Arkadiusz Świat Sportu Racing Team 03:18:48
10 Giziński Łukasz Świat Rowerów Racing Team 03:18:55
Komentarze
Prześlij komentarz