Nieudany maraton w moim wykonaniu.
Po pierwsze za późno ustawiłem się w sektorze, przez co stałem praktycznie na jego końcu. Od początku więc jechałem swoim tempem wyprzedzając kolejne osoby.Na trasie błoto, błoto i jeszcze raz błoto. Trzeba było jechać uważnie, bo rower lubił zatańczyć na tym błotku. Samopoczucie tego dnia miałem marne, ale od początku praktycznie planowałem pojechanie GIGA.
Na ok. 20 km udało mi się dogonić kolegę z drużyny - Michała Ziułka, z którym jechałem do rozjazdu MEGA / GIGA. Wspólna jazda zaowocowała wyprzedzeniem jeszcze kilku osób.
Po wjechaniu na pętlę GIGA błotną trasę zdążyło już rozjechać kilka setek maratończyków. Teraz to był błotny koszmar, a do tego doszło wyprzedzanie zawodników z MEGA. Jednak najgorsze było przede mną. Na błotnej łące, na 35 km trasy złapałem gumę. Wymiana dętki w tych warunkach pogodowych okazała się katorgą. Wszystko umazane w błocie, zmarznięte ręce a do tego deszczowa i wietrzna pogoda sprawiła, że momentalnie się wyziębiłem. Po uporaniu się z dętką, marzyłem już tylko o tym, aby jak najszybciej dotrzeć do mety. Zawróciłem i przez 20 km wlokłem się do miasteczka zawodów.
Dotarłszy, nawet nie przejeżdżałem przez metę. Od razu skierowałem się do naszego team'owego busa, aby się przebrać i OGRZAĆ.!
Wyniki GIGA:
1 Wojciech Halejak (HP Sferis Racing Team) 2:57:30
2 Robert Banach (HP Sferis Racing Team) 2:58:38
3 Bartosz Janowski (DSR - Author) 3:06:01
4 Mariusz Marszałek (BSA Pro Tour) 3:11:57
5 Piotr Truszczyński (BSA Pro Tour) 3:19:00
6 Dariusz Poroś (MTB Votum Team) 3:20:47
7 Ireneusz Gruszczyński (BSA Pro Tour) 3:23:46
8 Dariusz Hlek (2X3 Bike Team) 3:26:48
9 Karol Wojtczak (2X3 Bike Team) 3:27:05
10 Wacław Szwarc (BGŻ Eska Team) 3:33:57
...
DNF Adrian Jusiński
Po pierwsze za późno ustawiłem się w sektorze, przez co stałem praktycznie na jego końcu. Od początku więc jechałem swoim tempem wyprzedzając kolejne osoby.Na trasie błoto, błoto i jeszcze raz błoto. Trzeba było jechać uważnie, bo rower lubił zatańczyć na tym błotku. Samopoczucie tego dnia miałem marne, ale od początku praktycznie planowałem pojechanie GIGA.
Autor: ??? |
Po wjechaniu na pętlę GIGA błotną trasę zdążyło już rozjechać kilka setek maratończyków. Teraz to był błotny koszmar, a do tego doszło wyprzedzanie zawodników z MEGA. Jednak najgorsze było przede mną. Na błotnej łące, na 35 km trasy złapałem gumę. Wymiana dętki w tych warunkach pogodowych okazała się katorgą. Wszystko umazane w błocie, zmarznięte ręce a do tego deszczowa i wietrzna pogoda sprawiła, że momentalnie się wyziębiłem. Po uporaniu się z dętką, marzyłem już tylko o tym, aby jak najszybciej dotrzeć do mety. Zawróciłem i przez 20 km wlokłem się do miasteczka zawodów.
Dotarłszy, nawet nie przejeżdżałem przez metę. Od razu skierowałem się do naszego team'owego busa, aby się przebrać i OGRZAĆ.!
Wyniki GIGA:
1 Wojciech Halejak (HP Sferis Racing Team) 2:57:30
2 Robert Banach (HP Sferis Racing Team) 2:58:38
3 Bartosz Janowski (DSR - Author) 3:06:01
4 Mariusz Marszałek (BSA Pro Tour) 3:11:57
5 Piotr Truszczyński (BSA Pro Tour) 3:19:00
6 Dariusz Poroś (MTB Votum Team) 3:20:47
7 Ireneusz Gruszczyński (BSA Pro Tour) 3:23:46
8 Dariusz Hlek (2X3 Bike Team) 3:26:48
9 Karol Wojtczak (2X3 Bike Team) 3:27:05
10 Wacław Szwarc (BGŻ Eska Team) 3:33:57
...
DNF Adrian Jusiński
Komentarze
Prześlij komentarz